1. Moje #listystudyjne (tak nazywa się mój newsletter) są zazwyczaj podzielone na 3 sekcje tematyczne:

• część edukacyjna – wskazówki z dziedziny rozwoju osobistego, budowania nawyków, planowania i organizacji;
• część biznesowa – o tym, co u mnie, informacje o bieżących projektach, najbliższych planach i ofertach specjalnych;
• część polecajek – dzielę się tym, co aktualnie przykuwa moją uwagę: ciekawe aplikacje, książki, podcasty czy seriale. 

Dzięki temu możesz przejść od razu do interesujących Cię tematów. Każdego z nas interesuje co innego i nie chcę Ci utrudniać wyłapania tego, co dla Ciebie najciekawsze.

2. Listy ode mnie są długie, ale konkretne.

• Nie będę Ci mydlić oczu. Moje listy potrafią mieć długość artykułu na stronie. Jednocześnie nie znoszę lania wody i owijania w bawełnę. Możesz mieć pewność, że treści jest dokładnie tyle, ile trzeba, by przekazać wszystkie informacje i podać niezbędne przykłady.
• W każdym liście znajdziesz część merytoryczną. Są to często tematy, których nie poruszam nigdzie indziej i przykłady z mojego otoczenia.
• Od moich czytelniczek wiem, że moje listy dobrze się czyta i że jest konkret.

3. Mail ode mnie trafi na Twoją skrzynkę raz na dwa tygodnie (w piątki).

• Jest długo, ale nie jest często. Tak w sam raz na weekendową prasówkę.
• Od wielkiego dzwonu dostaniesz ode mnie dodatkową wiadomość, jeśli dzieje się akurat coś bardzo ważnego. Nie będę tego nadużywać, bo wiem, że i tak już dostajesz całą masę maili każdego dnia.